Kolumna góra

Słuchy z Krainy
Aktualny rok: 1846

Na ulicach słychać szepty o wielkim wyścigu mającym ciągnąć się przez całą Krainę – za wygraną przewidywana jest gigantyczna suma pieniędzy, amnestia wszystkich przestępstw oraz zapewnienie bezpieczeństwa na okres roku. Co ambitniejsi już poszukują wierzchowców na ten morderczy wysiłek.

W Saint Thomas w niewyjaśnionych okolicznościach zniknął kolejny szeryf. Za każdą przydatną informację przewidziana jest nagroda.

Już niedługo w Jackburg: cyrk! Kobieta-guma, linoskoczkowie i najsilniejsi ludzie w całej Krainie. Przyjedzcie zobaczyć to na własne oczy.

Aktualnie poszukiwani są: Otelia Crippen
Dziękujemy za pomoc w schwytaniu Clide'a 'Smiley' Byersa. Aktualnie oczekuje na wyrok sądu.

Religia

Jedynym jest zwany Bóg o dwóch licach. 

Religia w Krainie to wyznanie monoteistyczne, aczkolwiek to naznaczone jest dosyć istotną nutą dualizmu – Jedyny, czyli ten, w którego wierzą wyznawcy, to bóg o linii dzielącej boskie lico przez jego centrum. Odpowiednie części twarzy symbolizują kolejno dobro (na obrazach sakralnych oko otwarte) oraz zło (oko zamknięte). 
Wyznawcy Jedynego wierzą, że dobro i zło to naturalne pierwiastki życia; dobro przejawia się w bytach niematerialnych, podczas gdy zło – w tych materialnych. Stąd też wynika dosyć intensywnie promowana przez rozpadające się, gnijące od środka kościoły stoicka postawa, według której wierzący mają przyjmować wszystko, co przyniesie im los z odpowiednim opanowaniem i spokojem, aczkolwiek z wdzięcznością; bowiem wszystko, co podaruje im Jedyny jest darowane im w słuszności i z konkretną, choć nieznaną, intencją, a niewdzięczność nawet za napotkane na życiowej drodze tragedie oddala jedynie od ostatecznego przemienienia się w byt całkowicie niematerialny – w religii Jedynego nie istnieje ani Niebo, ani Piekło, a ci, którzy nie zbliżyli się wystarczająco do końcowej metamorfozy, kończą jako ciała zjedzone przez robactwo, larwy i brudną ziemię. 

Kościoły znajdują się w praktycznie każdym posiadającym więcej niż dwie ulice mieście. Te jednak zaczynają powoli rozpadać się – pieniędzy na ich utrzymanie brakuje, a wierni od kościołów odchodzą od czasu wypłynięcia na wierzch w 1838 wielkiej afery korupcyjnej, podczas której ujawniono powiązania świątyń z przekrętami hazardowymi w Blisstown. Aktualnie w kościołach spotkać można jedynie ludzi starszych lub tych pochodzących z bardzo intensywnie wierzących rodzin; młodzi coraz częściej odchodzą od wiary, stwierdzając, że promowana przez nią stoicka postawa czyni z nich biernych na własny los oraz pozbawia wolnej woli. 
A kiedy wziąć własne sprawy w swoje ręce, jeżeli nie teraz?

Kapłanami są księża oraz księżne. Ci jednak zdecydowanie częściej nazywani są ojcami i matkami. Obie płcie w religii Jedynego stoją na równi.

W 1844 z powodu problemów finansowych rozpadł się ostatni zakon sióstr i braci jedności znajdujący się w pobliżu Gór Hanower.