Kolumna góra

Słuchy z Krainy
Aktualny rok: 1846

Na ulicach słychać szepty o wielkim wyścigu mającym ciągnąć się przez całą Krainę – za wygraną przewidywana jest gigantyczna suma pieniędzy, amnestia wszystkich przestępstw oraz zapewnienie bezpieczeństwa na okres roku. Co ambitniejsi już poszukują wierzchowców na ten morderczy wysiłek.

W Saint Thomas w niewyjaśnionych okolicznościach zniknął kolejny szeryf. Za każdą przydatną informację przewidziana jest nagroda.

Już niedługo w Jackburg: cyrk! Kobieta-guma, linoskoczkowie i najsilniejsi ludzie w całej Krainie. Przyjedzcie zobaczyć to na własne oczy.

Aktualnie poszukiwani są: Otelia Crippen
Dziękujemy za pomoc w schwytaniu Clide'a 'Smiley' Byersa. Aktualnie oczekuje na wyrok sądu.

5.09.2022

Zawieszenie działalności bloga

Witajcie po raz kolejny i ostatni, przynajmniej na ten moment, kowboje!

Blog oficjalnie zostaje zawieszony. Jako administracja bardzo dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się uczestniczyć we współtworzeniu Krainy – poprzez tworzenie postaci, pisanie notek czy wzięcie udziału w primaaprilisowym evencie, a także poprzez uczestnictwo w małej discordowej społeczności zrzeszonej przede wszystkim wokół emotek w kowbojskich kapeluszach. Cieszę się, że zdecydowaliście się dołączyć do Very Wild West (na krótszy lub dłuższy okres czasu) i mogliście w ten sposób sprawdzić się w westernowym klimacie. 

Nie wykluczam ewentualnego powrotu Krainy czy po prostu mnie jako administratora do blogosfery, tym samym jednak nie składając żadnych obietnic. Czas i ewentualne przypływy inspiracji, energii oraz chęci do działania pokażą, co dalej. 


Blog na tę chwilę pozostaje blogiem publicznym. Autorzy, o ile wykażą takie chęci, mogą jak najbardziej kontynuować czy nawet rozpoczynać wątki. 

Mam nadzieję, że pozostaną z wami same dobre wspomnienia!
See you cowboys in the future. Bang. 

Administracja jednoosobowa pod postacią Chabazia

5.08.2022

Podsumowanie nr12

 Witajcie po raz kolejny kowboje!

Wakacje mijają, słońce na niebie nie odpuszcza. Mamy nadzieję, że betonoza panująca w polskich miasta nie spowodowała, że ugotowaliście się na twardo. Pijcie dużo wody, używajcie filtrów UV (pamiętajcie o smarowaniu uszu) i wypoczywajcie – przede wszystkim bezpiecznie! 

Przypominamy o zmienionych zasadach z rozliczania aktywności w aktualnym okresie. Podsumowanie jest krótkie i zwięzłe, nie rozliczamy napisanych w tym czasie notek. 

Aktualne nieobecności i ograniczone aktywności:
Horyzontograniczona aktywność.
Jocelyn: nieobecność.
Jane: nieobecność.

Reszta osób potwierdziła chęć pozostania na blogu/zaczęła prowadzić wątki. Życzymy weny i ostrzegamy przed znudzonym mistrzem gry, który tylko czeka, by w końcu wtrącić się do jakiejś historii!
Mistrz gry

Każda z postaci ma udzieloną zgodę na uczestnictwo mistrza gry w wątkach. Jak zawsze, proszę o informacje, gdyby jednak zaistniała pomyłka lub zmiana i ktoś prosiłby o niewtrącanie się MG do jego historii. 



See you cowboys in next summary

chabazie

3.08.2022

Od Dennis do Nathaniela

    Chłopcy Hoovera, bo tak oficjalnie byli nazywani bracia Dennis przez wszystkich w okolicy, byli dość znani ze szlajania się po okolicznych polach i pastwiskach. Tuż po wypełnieniu swoich obowiązków, wybiegali z podwórza tak szybko, jak tylko potrafili, a wracali zazwyczaj już po zachodzie słońca. Byli zaskakująco lubiani, bo chętni do pomocy, uczynni i serdeczni, choć często rozrabiali i rzadko kiedy zdarzały się dni, kiedy nie wpadali w kłopoty – ktoś na nich nie krzyczał, nie gonił ze szmatą czy miotłą, nie przeklinał pod niebiosa, bo to takie urwisy, hultaje i żartownisie. Niemalże wszyscy szybko im te wybryki wybaczali.
    Dennis już dawno zdążyła przywyknąć do tego, że chłopcy po prostu nie bywają w domu popołudniami. Dlatego też tak zdziwiła się, kiedy zobaczyła, że Stanley stoi tuż przy drzwiach wejściowych do domu, podczas gdy jego bracia już dawno wybiegli w siną dal. Chłopak miał dziewięć lat i zawsze rumianą od śmiechu buzię. Często się uśmiechał i był pełen energii, ale tym razem wyglądał na przygaszonego. Dziewczyna patrzyła na niego przez chwilę, a potem podeszła, nadal trzymając w rękach kosz z rzeczami do prania.
    — Wszystko dobrze? — zapytała podejrzliwie.
    — Zimno mi.
    Dennis zamrugała gwałtownie dwa razy. Dzień był przecież bardzo słoneczny i ciepły.
    — Źle się czujesz?
    Stanley smętnie pokiwał twierdząco głową. Dennis przykucnęła przed nim, odstawiając kosz tuż obok siebie, a potem przyłożyła wierzch dłoni do czoła chłopca. Przesuwała dłońmi po całej jego twarzy, za uszami, a potem po dłoniach. Zdecydowanie miał gorączkę.
    Wysłała go do łóżka, otuliła kocem, a potem przygotowała jakieś ziółka, które zawsze pomagały na takie przypadki.
    Tymczasem mijały dni, a Stanley czuł się tak samo źle, momentami nawet gorzej, choć zdarzały się też lepsze chwile. Gorączka obniżała się na kilka godzin, a potem znowu wzrastała. Dlatego Dennis postanowiła udać się po lekarza, uznając ostatecznie, że jej sposoby na niewiele się zdadzą.
    — Nie odstępujcie go na krok — poprosiła pozostałych chłopców, przytuliła ich szybko, a potem wyszła.
    Była wyraźnie bardzo zmartwiona, ale miała nadzieję, że lekarz szybko jej pomoże. Droga do miasta dłużyła jej się w nieskończoność, odliczała każdy stukot kopyt Grzywki, każdą minutę, którą spędziła w drodze, a warto zaznaczyć, że bardzo się spieszyła. Tuż przed gabinetem doktora niemalże wyskoczyła z powozu, prawie zapominając, że powinna poprosić klacz, żeby przystanęła. Do środka aż wbiegła.
    Zatkało ją trochę, kiedy zobaczyła długą kolejkę chorych, oczekujących na pomoc. Podeszła do niewielkiego okienka, przy którym siedziała asystentka doktora, nachyliła się, a potem zapytała cicho:
    — Przepraszam… Czy doktor jest teraz zajęty…?
    Doskonale znała odpowiedź, ale gdzieś wewnętrznie nie potrafiła pogodzić się z tym, że będzie musiała czekać. Dennis była cierpliwa i nigdy nie wysuwała się przed szereg, ale… Stanley był chory i martwiła się, że przez nią może pogorszyć mu się na stałe albo gorzej.
    Kobieta spojrzała na nią, a potem uśmiechnęła się lekko, choć przepraszająco.
    — Przykro mi, ale widzi pani — odparła, wskazując dłonią na korytarz. — Najszybciej pewnie jutro. Czego by pani potrzebowała?
    — Ja wiem? Najlepiej chyba wizyty domowej — odparła, czując, że pod powiekami zbierają jej się łzy.
    — Najbliższe wizyty domowe dopiero w przyszły poniedziałek. Zapisać panią?
    — Naprawdę nie dałoby się szybciej? To nagła sytuacja…
    Kilka minut później Dennis wyszła zapłakana na zewnątrz, a potem przysiadła na schodach, próbując się trochę uspokoić. Gdyby ktoś jej dał gwarancję, że gdziekolwiek indziej, jakiś inny lekarz, mógłby jej pomóc od ręki, pojechałaby o wiele dalej, ale w aktualnej sytuacji, nie miała pewności, czy podróż nie okazałaby się porażką. Wyrzucała sobie, że za długo zwlekała, wpatrując się w suchą ziemię, przez co nawet nie poczuła, że ktoś na nią spogląda.

7.07.2022

Podsumowanie nr11

 Witajcie po raz kolejny kowboje!

Za nami letnie zmagania sesyjne, jak i wyniki matur. Mamy nadzieję, że wszystko poszło po waszej myśli i nie czeka was kampania wrześniowa. Pamiętajcie, by teraz odpocząć, pocieszyć się słońcem grzejącym w plecach i jeżeli nie udało się wam spełnić wszystkich celów postawionych przed sobą w czerwcu – nie martwcie się, ostatecznie to nie koniec świata i jeszcze wiele sukcesów przed wami! Tym sposobem przechodzimy do czerwcowego (lekko spóźnionego – jak każdy porządny weterynarz) podsumowania, zaczynamy oficjalnie lipiec i wakacje:

Przypominamy o zmienionych zasadach z rozliczania aktywności w aktualnym okresie. Podsumowanie jest krótkie i zwięzłe, nie rozliczamy napisanych w tym czasie notek. 

W tym miesiącu pożegnaliśmy się z:

Odette i Lisim Kłosem
Alianem

Aktualne nieobecności i ograniczone aktywności:
Horyzontograniczona aktywność.
Jocelyn: nieobecność.
Jane: nieobecność.
Nathaniel: nieobecność do 10 lipca.

Mistrz gry

Każda z postaci ma udzieloną zgodę na uczestnictwo mistrza gry w wątkach. Jak zawsze, proszę o informacje, gdyby jednak zaistniała pomyłka lub zmiana i ktoś prosiłby o niewtrącanie się MG do jego historii. 



See you cowboys in next summary

chabazie

5.06.2022

Podsumowanie nr10

Witajcie po raz kolejny kowboje!

Maj za nami, przyszedł czerwiec. Sesja letnia zbliża się nieubłaganie, trzymamy mocno kciuki za wszystkich studentów – dacie radę. Pamiętajcie, żeby nie zakopać się w kilogramach nauki i znaleźć również czas na odpoczynek. Do wakacji i wygrzewania się w słońcu już niedaleko! 

Pod koniec tego podsumowania pojawia się kilka informacji na temat zmian wprowadzonych na okres wakacyjny w działaniu bloga. Zapraszamy do czytania. 

W tym miesiącu pożegnaliśmy się z:

Margaret za decyzją autora. 
Ruby i Henriettą za decyzją autorki. 

Napisane notki
Odette:  0 – brak wątków.
Horyzont: 0 – ograniczona aktywność.
Jocelyn: nieobecność.
Jane: nieobecność.
Lisi Kłos: zablokowane wątki.
Ogata: 0 – brak wątków.
Dennis: 0
Alian: 0  
Nathaniel: nieobecność.

Adam: zablokowane wątki.
Annushka: zablokowane wątki.
Orion: 0

Każda z postaci ma udzieloną zgodę na uczestnictwo mistrza gry w wątkach. Jak zawsze, proszę o informacje, gdyby jednak zaistniała pomyłka lub zmiana i ktoś prosiłby o niewtrącanie się MG do jego historii. 

Reputacja
W tym miesiącu zmian w reputacjach postaci nie było. Osobom, które wzięły udział w primaaprilisowym evencie, przypominamy o zgłoszenie się w kwestii przypisania punktów!

Zmiany na okres wakacyjny
1. Rozpoczynamy prace nad nowym szablonem. Postaramy się, by nie wpłynął on wygląd na waszych KP, wiemy już jednak, że kolorystyka bloga ulegnie dosyć dużej zmianie. Mamy nadzieję, że to, co dla was szykujemy, przypadnie do waszych gustów. 
2. Na okres wakacyjno-wyjazdowo-sesyjny na blogu zmianom ulega sposób sprawdzania aktywności na blogu – od czerwca raz na miesiąc wymagane jest potwierdzenie chęci pozostania na blogu do administracji. Aktywność na blogu (do której i tak nadal zachęcamy!) nie będzie sprawdzana. Ograniczoną aktywność nadal można zgłaszać, jednak nie będą one pełniły jakiejkolwiek funkcji prócz tej organizacyjnej. Osoby ze zgłoszoną nieobecnością potwierdzać chęci pozostania na blogu nie muszą
3. Nie wpisujemy zagrożeń za okres majowy. 

Wprowadzone zasady wstępnie funkcjonować będą do końca września. Zastrzegamy sobie prawo do ich modyfikowania tego okresu na podstawie obserwacji bloga :)  

See you cowboys in next summary

chabazie